wtorek, 31 sierpnia 2010

Mockingbird

,,Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać."

Cześć .

Po przemyśleniu paru spraw ,przywróceniu swojego humoru i zebraniu wystarczającej ilości sił wróciłam z nową notką .Przez ostatnie dni miałam ochotę krzyczeć w samej sobie i ciągle sobie zadawałam sterty pytań tak o bez odpowiedzi .Chociaż sama siebie błagałam żeby nie szukać niczego w pamięci to i tak to zrobiłam i jak już zaczęłam wspominać to mogiła jednym słowem.Miałam wcześniej napisać coś tutaj ,ale jakoś nie mogłam zebrać wszystkich myśli do siebie.Musiałam dojść do punktu w którym powiedziałam sobie koniec było minęło idę i idę dalej .Faceci to czasami takie potworne istoty aż brak słów ,ale co poradzić niestety nadal ich kochamy.W końcu przecież zawsze po burzy wychodzi słońce .Ostatnie dwa dni kierujące się już ku końcowi kochanych wakacji spędziłam z rodziną .I szczerze chodź na chwilę można było się oderwać od wszystkiego mnóstwo żartów ,śmiechu i śpiewu .[Co prawda to raczej było fałszowanie ,ale ważne ,że było to robione razem ] ;) Ludzie powinni próbować wszystkiego w życiu więc i ja zaczęłam pisać książkę .Od dziecka miałam dość bujną wyobraźnię więc troche mi to w tym pomogło ,piszę ja oczywiście dla siebie żeby pod koniec zobaczyć efekt mojej pracy i powiedzieć ,że dałam radę chodź żadna tam ze mnie wybitna pisarka .

Zainspirował mnie Eminem ostatnie jego piosenki są świetne ,ale najbardziej poruszyły mnie te które opowiadają o jego córkach .[Mockingbird i When i'm gone ].Jak tak ich słucham to przypomina mi się rozwód rodziców najbardziej przy tej drugiej .Przy oglądaniu teledysku nie powiem ,ale płaczę bo historie z tekstu piosenki i moja są ździebko podobne .Ale dość już gadania przejdę do rysunków .:)



To tyle na dziś Pa .;*