środa, 7 lipca 2010

Ten świat bez czekolady jest nie do przyjęcia.

Hej .

Dziś to chyba nie mój najlepszy dzień pomimo śmiesznych wydarzeń.
Nie wiem co mnie po prostu napadło .Podobno dzięki czekoladzie zwiększa się poziom Endorfin [ a ja dalej żałośnie odczuwam ich brak -.-]Może boli ten sam fakt ,że ludzie sie zmieniają ? może nie jestem przyzwyczajona do tego ,że wszystko musi się kiedyś zmienić ,zakończyć . Są rzeczy na które już mi sie patrzeć nie chce ,są ludzie dla których szkoda tracić czasu ...
Zauważyłam ostatnio ,że coraz częściej jest mi wszystko jedno .Zamiast wypowiadać sie na pytanie co u mnie ,odpowiem w porządku ,ponieważ nie chce ciągle peplać o jednym i tym samym .Wolę zachować to dla siebie.I dlatego milczę coraz częściej i udaje szczęśliwą .
Doszłam nawet do wniosku ,że wariatek sie nie kocha ... można je lubić ..śmieszą..rozbawiają..są świetnymi przyjaciółkami...potrafią wysłuchać ..można im się zwierzać ..nie wszyscy wiedzą ,że te wariatki mają uczucia i potrafią płakać .Wariatek sie nie da pokochać...tak prawdziwie ..i do bólu .Wariatki zawsze będą tylko wariatkami ..