czwartek, 8 lipca 2010

Słuchaj,ucz się ,nie powtarzaj

Hej .

Dzisiaj kiepsko zaczęłam dzień ,ale pomyślałam mam to gdzieś skoro tak się zaczął mogę to jeszcze zmienić ,żeby było lepiej . Przez całą drogę spaceru co chwile coś mnie rozpraszało próbując popsuć mi dobry nastrój ,ale się nie dałam .Tytuł notki jest taki dlatego ,żeby słuchać uważnie wszystkiego i wszystkich ,uczyć się bycia szczęśliwym ,uczyć się na własnych błędach i próbować ich nie powtarzać . Ostatnio doszłam do wniosku ,że kocham łamać zasady [szczególnie te ustanowione w domu] Zbyt często wracam do wspomnień [nie udziela mi się to wcale]Za bardzo uwielbiam słodycze by powiedzieć im stop [Dobrze ,że nadwaga mi nie grozi]Bez muzyki czuję się źle .Jestem okropnie potwornie uparta jak osioł ,Choćby ludzie mówili o mnie jak najgorsze rzeczy i tak zawsze powiem ,,mam to gdzieś"
.Lubię chodzić na spacery w miejsca gdzie nie ma żadnych ludzi .[las i pola ..].Bezgranicznie i na zawszę uwielbiam kolor żółty i niebieski.Rodzina ,znajomi i przyjaciele uznają mnie za wariatkę .Momentami straszna ze mnie łamaga ....zawsze wpakuję się w jakieś kłopoty . Szpital powoli staje się moim drugim domem [głównie dlatego ,że jestem tam już za częstym gościem]. Jestem rozgadana jak cholera...czasami potrafię gadać o byle czym .............Cała ja i nie kryję się z tym wszystkim .

Ostatnio spodobał mi sie cytat z Dr.Housa [nie nie oglądam tego dziwnego gościa ,ale sądzę że najwyższy czas .Coś czuję ,że uśmieję się totalnie ^^]

Dr House: Zostałeś uleczony. Wstań i idź.
Pacjent: Pan oszalał?
Dr House: W Biblii zwykle wtedy odpowiadają: „Tak, Panie” i zaczynają wychwalać uzdrowiciela.
(po chwili)
Pacjent: Co pan zrobił?
Dr House: Eee... „cóżeś uczynił Panie?”


No mam nadzieję ,że dzisiejsza notka nie była nudna [patrząc na długość] Lecę szykować się do spania pod namiotami.Pa ;*